Sobolewski: Jeśli nie będzie refleksji ze strony prezesa Banasia, to podejmiemy działania legislacyjne

"Nie było powiedziane, że dzisiaj taka dymisja nastąpi, liczymy, że nastąpi to na początku przyszłego tygodnia" - tak o ewentualnym odejściu Mariana Banasia z funkcji prezesa NIK mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Krzysztof Sobolewski. "Jeśli nie będzie tej refleksji ze strony prezesa Banasia, to podejmiemy pewne działania legislacyjne" - dodawał szef komitetu wykonawczego PiS. Sobolewski: Powołanie Banasie na szefa NIK było niefortunna decyzją „Z perspektywy czasu można powiedzieć, że nie była to fortunna decyzja” – tak powołanie Mariana Banasia na szefa NIK skomentował Krzysztof Sobolewski w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF. Szef komitetu wykonawczego zastrzegł jednak, że „cień podejrzenia (na Mariana Banasia – red.) padł w dniu, w którym raport CBA został przekazany panu premierowi.” Poseł PiS zapewnił też, że do czwartkowego spotkania Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Kamińskiego z Marianem Banasiem nie doszło w siedzibie partii na Nowogrodzkiej. „Nie wiem, skąd PAP wzięła informację, że do spotkania doszło na Nowogrodzkiej, natomiast jest to wskazane złe miejsce spotkania” – powiedział Sobolewski. Sobolewski powiedział też, co zrobi PiS, jeśli szef NIK nie poda się do dymisji. „Na początku przyszłego tygodnia będą podjęte kolejne działania, już legislacyjne, zastrzegam – nie wymagające zmiany Konstytucji”. Zapytany, dlaczego PiS nie chce zmienić ustawy zasadniczej tak, żeby odwołanie prezesa NIK stało się możliwe, Sobolewski odparł: „Do zmiany konstytucji potrzeba minimum 307 posłów. Dzisiaj już były sygnały ze strony opozycji i dwie partie opozycyjne nie chciałyby się włączyć w takie działania, więc szkoda tracić czas.”
Dodano: Sobota, 30 listopada 2019 (15:37)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama