Rosyjski opozycjonista w "Gościu Wydarzeń": To robili fachowcy

Zdaniem Władimira Ponomariowa, ofiar zamachu w Rosji może być nawet 160. - W Moskwie jest trwoga. To największe i najbardziej prestiżowe centrum w Moskwie. Tam przyjeżdżają największe sławy. Sala była pełna. Bardzo dobrze znam to miejsce. To jest obok siedziby rządu obwodu moskiewskiego - dodał.
Dodano: Niedziela, 24 marca (19:35)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama