Pawlak o Adamowiczu: Wielki wizjoner. Nieśmiały i niezwykle ciepły

"Myślę, że zapamiętam go głównie jako wielkiego wizjonera, który tą wizją kierując się prowadził Gdańsk. Wyprowadził go z dosyć prowincjonalnego miasta na prawdziwą europejską metropolię" - tak o Pawle Adamowiczu, zmarłym prezydencie Gdańska mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Antoni Pawlak, przyjaciel, jego wieloletni rzecznik. "Był wyjątkowo nieśmiały, a potrafił przemawiać do tłumów. To mi strasznie imponowało. Zawsze to podziwiałem i nigdy nie byłem w stanie tego zrozumieć, jak można potrafić się aż tak przełamać" - wspominał gość Roberta Mazurka. Był gigantyczny tłum, widziałem w tym tłumie i ludzi z PiS-u, i co mnie najbardziej zaskoczyło, młodych ludzi z szalikami Lechii Gdańsk. To jest krzepiące, że tylu ludzi przyszło zamanifestować swoje uczucia. Zresztą fantastyczną rzeczą jest też to, że od chwili ogłoszenia śmierci na schodach głównych Urzędu Miejskiego pojawiły się setki zniczy. Ludzie przychodzili sami z siebie, żeby je tam zapalić - mówił Pawlak. Gość Porannej rozmowy w RMF FM skomentował też pomysł, by Aleksandra Dulkiewicz została następczynią zmarłego Adamowicza. To by było najsensowniejsze. Zwłaszcza, że Ola Dulkiewicz jest młodą, ale bardzo prężną, bardzo mądrą kobietą. Znam ją od bardzo wielu lat. Zaczynała od asystentki prezydenta Adamowicza. Wchodziła w funkcję nie nagle, tylko szczebel po szczeblu zapoznawała się z miastem, to jest fajny rodzaj kariery - uważa Pawlak.
Dodano: Wtorek, 15 stycznia 2019 (10:01)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama