"Made in Poland"

17-letni ministrant Boguś Kowalski obudził się pewnego dnia i uznał, że komunikat, jaki chciałby wysłać światu, zawiera się w zwrocie "fuck off", który tatuuje sobie na czole.
Dodano: Wtorek, 15 marca 2011 (13:03)
Źródło: INTERIA.PL
Reklama