Ludzie nauki na celowniku ekstremistów religijnych

Jeszcze kilka miesięcy temu Nadia Faydh wykładała literaturę anglo-amerykańską na Uniwersytecie w Bagdadzie. Jej kłopoty zaczęły się kiedy przeszła do omawiania liberalizmu i filozofii europejskiej. Pogróżki ze strony studentów związanych z religijnymi ekstremistami zmusiły ją do opuszczenia kraju.

Przykład Nadie pokazuje, że środowisko akademickie jest szczególnie narażone na ataki. Egzekucja wybitnego archeologa syryjskiego uświadomiła społeczności międzynarodowej w jakim niebezpieczeństwie znaleźli się naukowcy w Syrii i Iraku. CARA, to londyńskie stowarzyszenie, które od lat pomaga ludziom nauki, bo to właśnie oni najczęściej jako pierwsi padają ofiarą szerzącej się agresji. W Iraku od 2003 roku życie straciło aż 450 naukowców.
Dodano: Czwartek, 1 października 2015 (13:39)
Źródło: AFP- AFP
Reklama