Kosiniak-Kamysz: Wyścig o bycie liderem opozycji mnie nie interesuje

„Dziękuję za każde zaufanie, ale to nie sondaże wygrywają wybory (…). Każda partia ma ambicje żeby rządzić, to jest naturalne, że każdy chce sprawować władze, a nie być w opozycji, tylko do tego trzeba wygrać wybory i to jest dużo ważniejsze” – tak Władysław Kosinak-Kamysz skomentował w Porannej rozmowie w RMF FM wyniki sondażu dla „Rzeczpospolitej” według którego nasz gość został wskazany przez respondentów jako najbardziej prawdopodobny premier po wygranych przez opozycję wyborach parlamentarnych. Dopytywany o to, czy widziałbyś się w roli lidera opozycji szef PSL stwierdził: Jest rzecz najważniejsza nie kto będzie liderem opozycji teraz - bo ja nie chce brać udziału w tym wyścigu, on mnie nie interesuje - ja chciałbym żeby po wyborach liderem opozycji był Jarosław Kaczyński. W rozmowie z Robertem Mazurkiem poseł zapewnił też, że jeśli PSL będzie rządził, to nie zagłosuje za podniesieniem wieku emerytalnego tak jak stało się to, gdy PSL rządził razem z Platformą Obywatelską. My dostaliśmy żółtą kartkę. To rozwiązanie zostało zakwestionowane. Nie będzie już takiego projektu w kolejnym Sejmie. Jeśli ktoś go zgłosił, to my na pewno nie poprzemy. Mamy inne propozycje dotyczące emerytur bez podatku, połączeniem ze stażem pracy o co wnioskuje OPZZ (...) Nie podniesiemy wieku emerytalnego - zadeklarował szef PSL.
Dodano: Piątek, 4 stycznia 2019 (09:27)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama