"Gdyby tego sprzętu nie było, nie byłoby dzisiaj Ani"

Bez sprzętu od Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy nie bylibyśmy w stanie przyjmować i dbać o tak dużą liczbę dzieci w ciągu roku - mówi dr Agnieszka Ochoda ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Od początku swojej działalności Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zakupiła i przekazała szpitalom ponad 1200 inkubatorów – urządzeń umożliwiających ratowanie życia noworodków urodzonych za wcześnie i wymagających intensywnej opieki medycznej. "To takie zastępcze łono mamy" - wyjaśnia dr Ochoda.

Na oddziałach intensywnej opieki neonatologicznej pracują także podarowane przez WOŚP systemy do monitoringu, respiratory, ultrasonografy, urządzenia do badań przesiewowych słuchu, pompy strzykawkowe, aparaty rentgenowskie i wiele, wiele innych najnowocześniejszych urządzeń medycznych. Bez chwili zastanowienia można dziś stwierdzić, że dary od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pomogły w minionych 23 latach odmienić oblicze oddziałów noworodkowych w Polsce.

- Czy ten sprzęt jest potrzebny? Gdyby nie on, nie byłoby dzisiaj Ani i wielu innych dzieci - mówi drżącym ze wzruszenia głosem pani Katarzyna Macoń, której córeczka urodziła się przed terminem.

KLIKNIJ TUTAJ I WESPRZYJ WOŚP RAZEM Z INTERIĄ!

Wejdź i na żywo dziel się wrażeniami z finału WOŚP w twoim mieście!
Dodano: Sobota, 10 stycznia 2015 (07:02)
Źródło: INTERIA.TV- Interia.tv
Więcej na temat:inkubator | wcześniaki
Reklama