"Dlaczego ja?"

"Dlaczego ja?" Pytanie to zadają sobie ludzie dotknięci przez los, który wymusił na nich podjęcie trudnych decyzji wobec siebie lub swoich bliskich i w jakimś sensie wyrzucił ich poza nawias normalnego społeczeństwa. „Dlaczego ja?” to uniwersalne historie, które już się komuś przydarzyły i które mogą przydarzyć się każdemu z nas.
przewiń w lewo
przewiń w prawo

"Dlaczego ja?", odcinek 784

Dagmara (21 l.) chciała uczcić urodziny swojej macochy, Małgorzaty (42 l.) z rodziną. Ale w domu rodzinnym czeka na nią przykra niespodzianka. Jej ojciec, Krzysztof (43 l.) otwiera drzwi dopiero po długim i energicznym dzwonieniu. Jego koszula jest pobrudzona krwią a w salonie panuje potężny bałagan. Krzysztof jest zrozpaczony. Po jego żonie nie ma śladu a on kompletnie nie pamięta, co się stało. Potem pojawia się siostra Małgorzaty, Sylwia (38 l.) i robi Krzysztofowi wyrzuty. Sylwia twierdzi, że Krzysztof często bił Małgorzatę. Ma na to dowody. Jest pewna, że Krzysztof zabił Małgorzatę. Do akcji wkracza policja i rozpoczynają się poszukiwania zaginionej. Dagmara nie może uwierzyć, że jej ojciec jest zdolny do przemocy, a już na pewno nie jest mordercą. Na własną rękę zaczyna szukać dowodów jego niewinności. Poza tym razem ze swoim chłopakiem, Mateuszem (25 l.) troszczy się o swoją młodszą siostrę, Izę (9 l.). Mała powinna z tego wszystkiego dowiedzieć się tak mało, jak to możliwe. Kolejna rozmowa z Sylwią i jej mężem, Grzegorzem (40 l.) kończy się kłótnią. Wkrótce potem jednak przez przypadek Dagmara robi szokujące odkrycie. Jej ojciec planował wyjechać z kraju z jej młodszą siostrą. Dagmara nie rozumie tego wszystkiego. Potem Krzysztof zostaje aresztowany - krew na jego koszuli to krew Małgorzaty. Zrozpaczony mężczyzna prosi swoją starszą córkę, żeby zadzwoniła pod podany przez niego numer. Dagmara w ten sposób odkrywa kolejną niespodziankę - inną kobietę. Kiedy Dagmara spotyka się z Joanną (32 l.), dowiaduje się, że w drugim małżeństwie ojca to nie Krzysztof był skłonny do przemocy, ale Małgorzata…
Dodano: Wtorek, 15 stycznia 2019 (09:04)
Reklama