Charlotte Gainsbourg o perwersyjności seksu

Musiałam mieć pewność, że na planie aktorzy nie będą uprawiać seksu - tak o swoim udziale w kontrowersyjnej "Nimfomance" Larsa von Triera mówi Charlotte Gainsbourg, odtwórczyni tytułowej roli. - To film o ciele i prymitywności seksu. Pruderia nie miałaby tutaj sensu - dodaje.
Dodano: Piątek, 10 stycznia 2014 (16:15)
Źródło: INTERIA.TV- INTERIA.PL
Więcej na temat:Charlotte Gainsbourg | seks
Reklama