Bodnar: Totalna inwigilacja. Służby będą mogły używać wiedzy nt. intymnych zainteresowań do szantażu

Ustawa o policji to „zainfekowanie polskiego internetu koniem trojańskim totalnej inwigilacji”? „Mógłbym się zgodzić z takim poglądem” – mówi gość Kontrwywiadu RMF FM, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Jego zdaniem „sytuacja, w której ktokolwiek z władzy może zapoznawać się z tym, co robimy w internecie, powoduje zagrożenie prawa do prywatności”. „Jeżeli pan ma jakieś rzeczy, które budzą intymne zainteresowanie, to czy chciałby pan przeczytać o sobie w prasie, że pan takie rzeczy lubi, bo jakaś prasa od policji wydobędzie takie dane? Jakieś służby będą mogły szantażować pana tym, że wiedzą, jakie ma pan zainteresowania internetowe” – komentuje gość RMF FM. Kontrola policji będzie podlegała kontroli sądowej? „Jeśli służby obecnie pozyskują 2 mln danych z billingów, to jeśli taką samą ilość danych pozyskiwano by z danych internetowych, to w jaki sposób sąd raz na pół roku, dostając sprawozdanie, jest w stanie dokonać rzetelnej kontroli?” – odpowiada Bodnar.
Dodano: Czwartek, 7 stycznia 2016 (10:17)
Źródło: Konrad Piasecki- RMF
Reklama