Niższy wzrost gospodarczy w USA powstrzymuje Fed przed szybszym podnoszeniem stóp procentowych

Do końca 2016 roku zobaczymy najwyżej dwie podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych – uważa Ignacy Morawski. Zdaniem ekonomisty czynnikiem hamującym szybsze podnoszenie stóp jest niska dynamika amerykańskiego PKB oraz ryzyko ze strony rynków wschodzących. W przypadku polskiego rynku przyszły poziom stóp stanowi dużą niewiadomą. Z jednej strony dobry wzrost gospodarczy zachęca do ich podniesienia, z drugiej strony wciąż panuje deflacja skłaniająca do ich obniżenia.




– Podczas ostatniego posiedzenia Fed zrewidował swoje prognozy odnośnie stóp procentowych. Jeszcze na początku 2016 roku prognozował, że dokona czterech podwyżek, teraz ta prognoza wskazuje na dwie – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor ekonomista Ignacy Morawski.

Jego zdaniem głównym powodem rewizji prognoz Fedu jest niższy od oczekiwań wzrost gospodarczy za oceanem. W IV kwartale 2015 roku PKB Stanów Zjednoczonych wzrosło tylko o 1,0 proc., podczas gdy w poprzednim kwartale PKB wzrosło w ujęciu rocznym o 2 proc., a w II o 3.9 proc. Jak wyjaśnia Morawski, niższy wzrost zmniejsza presję inflacyjną i zachęca amerykański bank centralny do pozostawienia stóp procentowych na niskich poziomach.
Newseria Inwestor