Na inwestycji w obligacje korporacyjne można zarobić nawet kilkanaście procent

Stopy zwrotu oferowane przez obligacje korporacyjne wynoszą nawet do kilkunastu procent rocznie. Inwestycja obarczona jest przy tym niższym poziomem ryzyka niż zakup akcji. Jak jednak ostrzega Paweł Gosz z Domu Maklerskiego Michael/ Ström, przy budowie portfela obligacji niezbędna jest właściwa selekcja spółek. W razie niewypłacalności emitenta inwestor może stracić bowiem nawet cały zainwestowany kapitał.




– Jeżeli inwestujemy w obligacje korporacyjne, to liczymy na stały dochód w określonym terminie do wykupu tych obligacji. W przypadku akcji mamy do czynienia z dużo większymi wahaniami cen, problemem upłynnienia tych akcji, a stały dochód zależy od tego, czy spółka wypłaca dywidendę, czy nie – mówi Paweł Gosz, menadżer transakcji i analityk Domu Maklerskiego Michael/ Ström.




Przy budowie portfela obligacji korporacyjnych niezbędna jest szczegółowa analiza kondycji finansowej emitentów. Choć z reguły instrumenty dłużne charakteryzują się niższym poziomem ryzyka niż akcje, to jednak w przypadku niewykupienia emisji inwestor naraża się na utratę nawet całego zainwestowanego kapitału.
Newseria Inwestor