Eliksir młodości? Ślimaki nowym hitem kosmetologii!

Niezwykłe właściwości śluzu produkowanego przez organizm ślimaków znali i wykorzystywali już starożytni Grecy. Podobno słynny medyk Hipokrates zalecał leczyć stany zapalne skóry za pomocą mikstury ze ślimaczego śluzu i zsiadłego mleka. Dziś ślimaki robią prawdziwą furorę w kosmetologii. Zwłaszcza w salonach spa na Dalekim Wschodzie popularne są zabiegi, podczas których stworzenia te swobodnie spacerują po naszej twarzy, pozostawiając na skórze dobroczynną wydzielinę. Specjaliści zapewniają, że zawiera ona kolagen, elastynę, alantoinę i witaminę C, a tym samym posiada właściwości regenerujące i pielęgnujące.

Zwolennicy ślimakoterapii zapewniają, że ślimaczy śluz leczy również trądzik, blizny potrądzikowe, blizny po oparzeniach i innych urazach mechanicznych. Ma także zmniejszać widoczność zmarszczek i rozstępów.
Dodano: Piątek, 13 marca 2015 (05:03)
Źródło: INTERIA.TV- © 2015 Associated Press
Reklama