"50 twarzy Greya": Rewolucja w sypialni

Film „50 twarzy Greya” raczej nie przejdzie do historii kinematografii ze względu na poruszającą fabułę czy wybitne kreacje aktorskie – ale niewykluczone, że uwolni nasze spętane życie uczuciowe! Seksuolodzy chwalą ekranizację skandalizującej powieści za to, że obala erotyczne tabu i zachęca pary do eksperymentów w sypialni. Seksgadżety i grzeszne przyjemności nagle znalazły się częścią mainstreamu, a kochankowie mogą na tym jedynie skorzystać...

- Po seansie nabrałam ochoty na miłość! - twierdzi mieszkanka Paryża, dla której łóżkowe uniesienia perwersyjnego miliardera i jego seksualnej niewolnicy okazały się inspirujące. Podobnie film podziałał na tysiące osób, które zaczęły szturmować sklepy z seksgadżetami.

- Naprawdę rewelacyjnie sprzedają się krawaty, czasem aż do wyczerpania oferty. Wszystkie produkty tego typu, służące do wiązania i podporządkowywania sobie partnera, cieszą się dużą popularnością. Kajdanki na rzepy, nieco bardziej w stylu sado-maso… Klasyczne kajdanki, jedwabne szarfy do wiązania rąk… To nasze bestsellery - wylicza Marie-Caroline Herrada, właścicielka internetowego butiku erotycznego, oferującego m.in. erotyczne zabawki nawiązujące do przygód Anastasii i Christiana.
Dodano: Poniedziałek, 16 lutego 2015 (13:24)
Źródło: INTERIA.TV- AFP
Reklama